Nazywam się Anka, jestem trzydziestolatką, która wygrała walkę z
nowotworem. Od tego dnia wszystko się zaczęło, moje życie przyśpieszyło i nabrało tempa. Jestem kociarą i psiarą, marzycielką i realistką w jednym. Nie
robię planów a wyznaczam sobie cele, żyję chwilą, bo liczy się tu i
teraz! Bo liczy się to co mam....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz