środa, 14 czerwca 2017

Rowerowy zawrót głowy, czyli moje powodów dla których rower jest dobry na wszytko



Uwielbiam jeździć na rowerze, ale przez ostatnie 3 sezony musiałam przełknąć ból i pogodzić się z tym, że moje dwa kółka stoją samotnie w piwnicy i się kurzą. Najpierw złamana noga a później choroba spowodowały, że nie mogłam jeździć. Nie mogłam się doczekać kiedy lekarze mi pozwolą, trwało to długo aż nadszedł ten upragniony dzień :)  

Powody dla, których warto jeździć na rowerze...

1.Poprawa siły, refleksu i koordynacji ruchów.
Jazda na rowerze nie tylko wzmacnia mięśnie nóg, ale również pracują pośladki i mięśnie brzucha :) A przecież my kobiety głównie cierpimy na tłuszczyk w tych okolicach. Kiedy wjeżdżamy pod górę pracują również ręce i mięśnie klatki piersiowej. Czy to nie cudowne :)

2. Śpimy lepiej i jesteśmy wypoczęci
Jesteśmy zrelaksowani, odprężeni i dotlenieni. A dotleniony i wypoczęty mózg pracuje szybciej i wydajniej. Poprawia się koncentracja, rzadziej zdarzają się pomyłki, łatwiej jest rozwiązać problem, który osobie zestresowanej i niedotlenionej mógłby wydawać się nie do pokonania Do tego lepiej śpimy a co za tym idzie jesteśmy wypoczęci.


3. Będziemy szybciej spalać tłuszcz
Jazda na rowerze w połączeniu z odpowiednią dietą może przyczynić się do zredukowania, niepożądanej przez większość z nas, masy tłuszczowej. Jednostajna, średnio intensywna jazda ze stałą prędkością to nic innego jak trening aerobowy (tlenowy). W czasie takiego wysiłku, energię potrzebną do wykonywania pracy organizm czerpie bezpośrednio z tkanki tłuszczowej, spalając ją. Skutkiem ubocznym takiego treningu jest podkręcenie metabolizmu (szybsza przemiana materii) oraz poprawa wytrzymałości i wydolność

4. Endorfiny, czyli będziemy szczęśliwi
Rekreacyjna jazda na rowerze, jak każdy wysiłek fizyczny, poprawia nasz stan psychiczny. Wszystko to dzięki wydzielaniu się endorfin, hormonów wywołujących w nas euforię i zadowolenie, które ma miejsce podczas każdej aktywności fizycznej. Wyjście z domu, zmiana otoczenia, dotlenienie się, kontakt z przyrodą - wszystko to wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie.


5. Zwiedzamy okolice
Podczas jazdy możemy podziwiać otoczenie, odkrywać wcześniej nieznane miejsca. Dzięki temu lepiej poznamy swoja okolicę i miasto. A w każdym nowym miejscu można się zatrzymać i odpocząć. Korzystajmy ze szlaków rowerowych a znajdziemy miejsca na pewno wyjątkowe.

6. Nie stoimy w korku, dbamy o środowisko i oszczędzamy
Rower jest jednym z nielicznych środków transportu, które nie wydzielają spalin. Jest bardziej mobilny, dzięki czemu nie stoisz w korkach i nie wdychasz miejskich zanieczyszczeń. Zawsze możesz skręcić w boczną uliczkę, pojechać ścieżką rowerową czy przez park. Rower nie powoduje hałasu, którego poziom, zwłaszcza w centrach dużych miast, przekracza wszelkie dopuszczalne normy.

http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/zajecia-i-treningi/rower-9-powodow-dla-ktorych-warto-jezdzic-na-rowerze_34176.html
Rower jest jednym z nielicznych środków transportu, które nie wydzielają spalin. Jest bardziej mobilny, dzięki czemu nie stoisz w korkach i nie wdychasz miejskich zanieczyszczeń. Zawsze możesz skręcić w boczną uliczkę, pojechać ścieżką rowerową czy przez park. Rower nie powoduje hałasu, którego poziom, zwłaszcza w centrach dużych miast, przekracza wszelkie dopuszczalne normy.

http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/zajecia-i-treningi/rower-9-powodow-dla-ktorych-warto-jezdzic-na-rowerze_34176.html
Rower to jedyny pojazd, który nie wydziela spalin, jest bardziej mobilny a co za tym idzie nie stoimy w korkach. Zawsze możemy skręcić w boczną uliczkę czy przejechać przez park.
Pieniądze wydawane na auto, czyli na paliwo, przeglądy serwisowe, części eksploatacyjne, obowiązkowe ubezpieczenie, rokroczna utrata wartości pojazdu, ewentualne mandaty etc., wszystko to po rezygnacji z posiadania samochodu można przeznaczyć na inne wydatki. Policz ile realnie rocznie wydajesz pieniędzy na luksus stania w korkach (zwłaszcza w dużych miastach) we własnym aucie. Pomyśl co mogłabyś za to kupić? Nie chcesz rezygnować z posiadania samochodu? Po prostu do pracy postaraj się jak najczęściej dojeżdżać rowerem. Okaże się, że w skali roku na paliwie, mandatach czy biletach parkingowych i tak możesz zaoszczędzić nawet kilka ładnych tysięcy złotych.

Rower jest jednym z nielicznych środków transportu, które nie wydzielają spalin

http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/zajecia-i-treningi/rower-9-powodow-dla-ktorych-warto-jezdzic-na-rowerze_34176.html
                                
             7.Możemy jeść to co chcę.... w granicach rozsądku :) 
Uwielbiam jeść, po przymusowej rocznej diecie teraz gdy mogę jeść wszystko rzadko odmawiam sobie przyjemności zjedzenia ciastka czy pizzy. 10 kilometrowa przejażdżka rowerem ze średnią prędkością 15 km/h to wydatek energetyczny rzędu 300 kcal. Jeżeli nie chcesz redukować swojej masy tłuszczowej, możesz uzupełnić spalone kalorie ulubionym przysmakiem. Można przyjąć, że jeden pączek to właśnie około 300 kcal. Jeźdź rowerem i jedz bezkarnie (oczywiście wszystko w granicach rozsądku).


A teraz gdy idą wakacje i pogoda jest idealna nie siedź w domu, wyciągaj rower i ruszaj na przejażdżkę :)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz